Jak zaprojektować ogród japoński?

Własny ogród to zarówno powód do dumy, jak i nasza wizytówka. Wymaga jednak odpowiedniej aranżacji i dalszej pielęgnacji. Pośród wielu różnych stylów można postawić na ogród japoński. Ten z pewnością będzie wyróżniał się na tle sąsiednich zieleńców. W jaki jednak sposób go trzeba zaprojektować? O czym należy pamiętać podczas realizacji? A także jak należy go pielęgnować?

Ogród japoński

Przydomowy ogród jest tym, co wiele osób chce mieć. To miejsce w którym się odpoczywa, przyjmuje znajomych, gdy jest pogoda, a także pracuje, aby wszystkie jego elementy prezentowały się dobrze i były zdrowe jak w przypadku roślin. Wiele zależy jednak od tego, jaki styl obierzemy, a to zależne jest z kolei od tego, jakie mamy upodobania i co nam się podoba. Z pewnością bardzo ciekawą propozycją jest ogród w stylu japońskim. W roślinność do niego zaopatrzy nas Gospodarstwo Szkółkarskie Andrzej Krzysiak. Aranżacja stanowi jednak kluczowy element zieleńca. Dlaczego? Otóż musi być spójna. Wariantów ogrodu japońskiego mamy kilka – Tsukiyama, Chaniwa czy Karensansui. Dobrze jest obrać jeden kierunek, dzięki czemu całość będzie się prezentowała dobrze. Łączenie różnych charakterystycznych elementów wymaga sztuki, wiedzy i większego nakładu pracy.

Projekt ogrodu

Kiedy mamy już obrany styl, w którym chcemy tworzyć ogród, musimy zastanowić się, czego będziemy potrzebować. Podstawą jest projekt. Ten powinien uwzględniać odpowiednio poprowadzone drogi i gwarantować właściwy widok. W przypadku doboru roślin powinny być one gatunkami typowymi dla tego stylu. Doskonale sprawdzą się: bambus, azalie, wiśnia japońska, glicynia, kamelia japońska, irysy, czy funkia ogrodowa. To one nadają uroku i podkreślają charakter zieleńca. Nie bez znaczenia są także ozdoby i elementy małej architektury, takie jak staw, domek, altany, głazy, czy piasek imitujący wodę. To wszystko składa się na przepiękny i charakterystyczny ogród. Jego urok można także podkreślić po zmroku, gdy światła jest mniej. W tym celu stosuje się oświetlenie, które powinno być tylko dodatkiem, ale odpowiednio rozmieszczone.